W październiku przeczytałam 4 książki:
📖 Donato Carrisi - Edukacja motyli
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍
📖 Lisa Ridzén - Kiedy żurawie odlatują na południe 🔝
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍
📖 Richard Osman - Wyjaśniamy morderstwa
❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍🤍
📖 Sofia Segovia - Brzęczenie pszczół 🔝
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍
~~*~~
Książki przeczytane w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Albatros i Czarna Owca.
Październik będę poza tym wspominać z uśmiechem, bo przez dwa tygodnie urlopowałam i ładowałam baterie. W tym roku było bardzo wyjazdowo - najpierw spędziłam ponad tydzień na Malcie (i pierwszy raz leciałam samolotem!), która okazała się idealnym wyborem na wakacje, a później byłam kilka dni w Krakowie, gdzie wybraliśmy się na koncert Stinga. Zawsze chciałam usłyszeć na żywo „Shape of my heart” i cieszę się, że to marzenie udało się spełnić.
Do końca roku nie planuję już żadnych wyjazdów i trochę się nawet z tego cieszę. Teraz już tylko kocyk, książki i seriale, o ile wygrzebię się z jesiennych porządków i innych zaległych tematów. A zresztą - na czytanie musi się znaleźć w tygodniu przynajmniej chwila ♥
A jakie Wy macie jesienne plany?








Kiedy żurawie odlatują na południe oraz Edukację motyli bardzo chciałabym przeczytać. Jesienne plany są tożsame z Twoimi kochana.
OdpowiedzUsuńA więc życzę nam obu, żeby udało się jej zrealizować ♥
UsuńAleż miałaś udany miesiąc. Koncertu Stinga pozytywnie zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńTo było spełnienia marzenia sprzed lat i będę go bardzo miło wspominać :)
UsuńTo miałaś piękną wycieczkę. Jak Ci się podobał lot samolotem? Widzę, że aż trzy z tych czterech książek mają w tytule nazwy zwierząt. :)
OdpowiedzUsuńZ tymi tytułami to zauważyłam dopiero jak mi o tym napisałaś :)) A samolot nie będzie raczej moim ulubionym środkiem transportu. Widoki piękne, ale moje uszy nie polubiły się z lataniem.
UsuńAktywnie, pozytywnie. :) Moje jesienne plany są podobne, więcej książek i ciepły koc.
OdpowiedzUsuńI to jest plan idealny! ♥
UsuńNaładowanie baterii to super ważna sprawa. Zazdroszczę koncertu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, szczególnie gdy już się jechało na oparach :))
UsuńWygląda na to, że był to bardzo udany październik!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak ♥ Mam nadzieję, że listopad będzie przynajmniej książkowo tak samo udany :)
Usuń