Krótkie podsumowanie stycznia

3.02.2025

 Ach, ileż to ja miałam małych-wielkich planów na ten styczeń :)

Gdzieś mi ten miesiąc jednak uciekł, chyba w części na popołudniowych drzemkach ("położę się tylko na 15 minut" i bum! 1-1,5h zleciało) oraz braku mocy, który mnie jakoś dopadł. Ale uznajmy, że to był czas na naładowanie baterii i teraz już z pełną energią (o ile na zewnątrz pojawi się więcej słońca) zabiorę się za realizację planów.

Udało mi się za to w zeszłym miesiącu napisać Wam o najlepszych książkach 2024 roku - zapraszam do wpisu, jeśli jeszcze nie mieliście okazji zajrzeć. 

W styczniu przeczytałam 3 książki:

📖 Jessie Burton - Miniaturzystka
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍

📖 Przemysław Piotrowski - Anubis
❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍🤍🤍

📖 Jørn Lier Horst - Jedna jedyna
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍

W lutym nie nastawiam się na kosmicznie lepszy wynik, bo muszę poświęcić sporo czasu na szkolenia do pracy, ale na pewno chciałabym wrócić do słuchania książek, bo ta forma w zeszłym roku bardzo mi się spodobała.

A jak Wam minął styczeń? Bierzecie udział w jakichś książkowych wyzwaniach na ten rok?

Zobacz również

5 komentarze

  1. Czytanie to nie statystyki, a przyjemność z obcowania ze słowem pisanym.
    Najważniejsze, że czytasz Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten brak mocy dopada chyba każdego. Na pewno niebawem zaczniesz nadrabiać czytelnicze zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Człowiek miewa takie dni, że chce spać więcej niż zwykle. Myślę, że skoro organizm dopomina się o sen, nie trzeba się przed nim bronić. Z tych książek chciałabym przeczytać Miniaturzystkę. W żadnych wyzwaniach udziału nie biorę, będę czytać, co mi się akurat zechce. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam bardzo zdziwiona, że styczeń minął mi tak szybko. Z reguły okropnie mi się dłużył.

    OdpowiedzUsuń
  5. Styczeń też mi jakoś za szybko uciekł a słońca zdecydowanie brakuje. Byle do wiosny :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy