Jo Nesbø, Karaluchy [Kakerlakkene], tłum. Iwona Zimnicka, Wydawnictwo Dolnośląskie, 2011, 320 stron.
Harry Hole, tom 2.
Harry Hole, tom 2.
Harry Hole od dłuższego czasu jakoś funkcjonuje. I słowo „jakoś”
ma tu kluczowe znaczenie – pojawia się w pracy trzeźwy, chociaż
niejednokrotnie na sporym kacu, a dopiero po służbie rozpoczyna rytuał picia, sprawiający,
że często nie pamięta później zbyt wiele. To akurat spory atut, bo jest wiele
rzeczy, o których chciałby zapomnieć. Te najbardziej bolesne tkwią jednak w
głowie niczym ciągle powtarzające się sceny w znienawidzonym filmie. Sierżant
będzie zmuszony wyrwać się z tego błędnego koła i podjąć się rozwiązania sprawy
morderstwa norweskiego ambasadora, do którego doszło w stolicy Tajlandii.
Mężczyzna został znaleziony z nożem w plecach, w pokoju, który wynajął, by
zaznać uciechy z jedną prostytutek. Okoliczności są dosyć kontrowersyjne i sprawa wymaga sporej delikatności, bo ci na
górze chcą uniknąć skandalu. Cóż, Harry Hole jak nikt zupełnie się do
wyrafinowanego działania w białych rękawiczkach nie nadaje.
- 27.09.2015
- 32 Komentarze