Ależ poczułam radość, kiedy dowiedziałam się, że pojawi się u nas nowa powieść Sama Lloyda! Jego „Schronisko” zrobiło na mnie świetne wrażenie i nawet znalazło się wśród czterech najlepszych książek przeczytanych w 2021 roku. „Przypływ” dotarł do mnie przedpremierowo już jakiś czas temu, a ja mimo tego początkowego podekscytowania wcale nie rzuciłam wszystkiego, żeby po niego sięgnąć. Jak zwykle przy takich okazjach zaczęłam się obawiać zbyt wysoko postawionej poprzeczki… Teraz mogę wam już zdradzić, że druga książka Lloyda nie dorównała niestety tej pierwszej, ale to nie oznacza wcale, że okazała się rozczarowaniem.
- 11.06.2023
- 12 Komentarze