Lucy Maud Montgomery, Ania z Zielonego Wzgórza [Anne of Green Gables], tłum. Agnieszka Kuc, Wydawnictwo Literackie, 2014, 402 strony.
Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza, tom 1.
Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza, tom 1.
Na początku roku postanowiłam, że wrócę na
Zielone Wzgórze i sprawdzę czy historia rudowłosej Ani nadal bawi i wzrusza
mnie tak samo, jak kiedyś. Trochę trwało, zanim wreszcie się podjęłam realizacji
tego postanowienia, ale z drugiej strony bohaterowie z Wyspy Księcia Edwarda
spokojnie czekali aż spotkamy się znowu. Na pewno patrzę na nich teraz inaczej
niż dawniej, ale przekonałam się, że takie powroty mogą być równie przyjemne, jak
sięganie po zupełnie nową, nieznaną wcześniej, powieść.
Mateusz Cuthbert spodziewał się zobaczyć na
stacji kolejowej chłopca, którego razem z siostrą Marylą postanowili przygarnąć
z sierocińca. Gdy okazuje się, że czeka na niego tylko pełna entuzjazmu
dziewczynka, zachwycona faktem, że wreszcie będzie miała prawdziwy dom, nie jest
w stanie jej powiedzieć, że zaszła pomyłka. Chociaż niemal wszystko przemawia
za tym, by ją odesłać, to rodzeństwo decyduje się jednak przyjąć Anię Shirley
do grona rodziny. Wychowanie tak roztrzepanego, ale i niezwykłego dziecka nie
będzie łatwe, ale to dzięki niemu na Zielonym Wzgórzu na stałe zagości radość.
- 29.11.2014
- 17 Komentarze