Ivy Fairbanks – Twoja aż po grób



Ivy Fairbanks, Twoja aż po grób [Morbidly Yours], tłum. Robert Waliś, Albatros, 2024, 400 stron.

Kiedy odbierasz przesyłkę, w której znajdują się worki na zwłoki i okazuje się, że adresatem jest twój, niepoznany jeszcze, sąsiad, to możesz sobie pomyśleć kilka rzeczy. Na przykład, że jest seryjnym mordercą, który niespecjalnie dobrze się z tym kryje. Tak właśnie Lark poznaje Calluma, który ze śmiercią ma wprawdzie często do czynienia, ale w nieco innej roli – prowadzi bowiem zakład pogrzebowy, który przejął po zmarłym dziadku. Firma zostanie jednak w jego rękach tylko wtedy, gdy do najbliższych urodzin znajdzie sobie żonę. Problem w tym, że Callum jest nieśmiałym typem i już samo umawianie się na randki budzi w nim popłoch.

Czytaj dalej

Julia Biel – Times New Romans



Julia Biel, Times New Romans, Gorzka Czekolada, 2024, 9 godz. 36 min

Wybrałam do słuchania „Times New Romans”, bo to książka, która jakiś czas temu często przewijała mi się przed oczami na Instagramie. Uznałam, że skoro jest dostępna w akcji Czytaj PL*,  to nadarza się dobra okazja, by sprawdzić czy jest to taka lekka, przyjemna lektura, jak to sobie wyobrażałam.

Czytaj dalej

Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt – Winy, które nosimy



Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt, Winy, które nosimy [Skulden man bär], tłum. Maciej Muszalski, Czarna Owca, 2024, 400 stron.

Siódmy tom serii z Sebastianem Bergmanem („Co zasiejesz, to zbierzesz”) dostał ode mnie żółtą kartkę, bo kryminalna zagadka za krótko trzymała mnie w napięciu, a niektóre rozwiązania fabularne okazały się zbyt wydumane. Byłam więc ciekawa czy kolejne spotkanie z duetem szwedzkich pisarzy okaże się powrotem do gry w lepszej formie, czy może czeka mnie znowu rozczarowanie…

Czytaj dalej

Elizabeth Jane Howard – Lata beztroski



Elizabeth Jane Howard, Lata beztroski [The Light Years], tłum. Maria Gębicka-Frąc, Albatros, 2024, 512 stron.
Saga rodu Cazaletów, tom 1

Sagi rodzinne nie są moim pierwszym wyborem, gdy myślę o tym, co chciałabym przeczytać, a może niesłusznie, bo wygląda na to, że świetnie się w nich odnajduję. Bardzo cenię na przykład Sagę rodziny Neshov Anne B. Ragde, natomiast „A lasy wiecznie śpiewają” Trygve Gulbranssena znalazły się wśród moich ulubionych książek 2022 roku. Nie będę jednak udawała, że wiedziałam, że spodobają mi się „Lata beztroski” Elizabeth Jane Howard – to był raczej impuls, by po ten tytuł sięgnąć i sprawdzić, czy zdoła mnie wciągnąć. Teraz, po lekturze, pewna jestem jednego – to książka dla mnie, ale to jednocześnie książka nie dla każdego.

Czytaj dalej

Krótkie podsumowanie października



Szybko mijają mi te jesienne miesiące, ale w październiku udało mi się nieco zwolnić i odpocząć w trakcie urlopu. Poza weekendem w Warszawie nigdzie nie wyjeżdżaliśmy i dobrze mi zrobił taki luźniejszy, domowy czas, w którym odłożyłam na bok listę zadań do zrobienia. Co ciekawe, pierwszy raz od lat nie czułam niechęci na myśl o powrocie do pracy, a to dla mnie kolejne potwierdzenie, że tegoroczne zmiany zawodowe (ale też mentalne) wyszły mi na dobre. 

Szaleństwa czytelniczego nie było, ale cieszę się z tych 4 książek, które w październiku poznałam:

Czytaj dalej

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy