Znalezione pod choinką 🎄

29.12.2021



Ten świąteczny stos pokazywałam już na Instagramie i na Facebooku, ale nie mogłam sobie odmówić pochwalenia się też na blogu książkami, które w tym roku znalazłam pod choinką.

To sytuacja o tyle niecodzienna, że zazwyczaj bliscy unikają wręczania mi książek, bo obawiają się, że już je mam lub nawet jeśli nie, to wcześniej na pewno je czytałam. Tym razem podjęli jednak to ryzyko i okazuje się, że trafili idealnie!

A na stosiku znajdują się:

Katherine Ramsland - Jak złapać mordercę. Pierwsza z książek, która wskazuje na moje zafascynowanie tematyką true crime. Zestawienie wielu seryjnych morderców, więc pewnie niektóre sprawy będą dla mnie nowością, a przy niektórych będzie okazja (mam nadzieję) do poszerzenia wiedzy.

Mariola Kłodawska - Wokół zbrodni. Mariolę znam z jej kanału na YouTube Kartoteka i podcastów z serii Wokół Zbrodni, które zresztą Wam polecam. Tym bardziej cieszę się więc, że będę teraz mogła zapoznać się z jej książką.

Richard Taylor - Jak człowiek staje się mordercą. Ten tytuł kojarzyłam głównie z okładki, ale chętnie dowiem się, co kryje w środku. Z tego co widzę, to oceny ma skrajnie różne, więc zobaczymy na ile mnie autor przekona (lub nie).

Daniel Keyes - Człowiek o 24 twarzach. To tytuł, który chciałam poznać już dawno i nawet kilka dni przed świętami wróciłam do tej myśli, żeby wreszcie po niego sięgnąć. Zdecydowanie Mikołaj miał nosa, wybierając dla mnie tę książkę.

Christopher Berry-Dee - Rozmowy z seryjnymi mordercami. Najgorsi na świecie. Sporo tytułów tego autora związanych z true crime się w ostatnim czasie pojawiło, a skoro tematyka bardzo moja, to chętnie sprawdzę, jak sobie poradził.

Christopher Berry-Dee - Rozmowy z seryjnymi mordercami. Głosy zza krat

Anne B. Ragde - Kochankowie. Piąty tom sagi rodziny Neshov, która budzi we mnie sporo emocji. Wreszcie będę mogła sprawdzić, co dzieje się z bohaterami, bo od ostatniego spotkania minęły ponad dwa lata.

Lisa Genova - Życie za wszelką cenę. Czytałam wszystkie powieści autorki poza tą jedną. W planach miałam ją już od momentu wydania, ale ciągle wskakiwały jakieś inne tytuły. Teraz będzie na wyciągnięcie ręki.

Lluís Prats - Hachiko. Pies, który czekał. Ktoś tu chyba pilnie przestudiował moją biblioteczkę na Lubimy Czytać, bo to kolejna książka, którą miałam na liście do przeczytania. Słyszałam o niej wiele dobrego i coś czuję, że to będzie poruszająca lektura.

Jørn Lier Horst - Jedna jedyna. Ewidentnie mam zaległości w serii o Williamie Wistingu, ale ten czwarty tom (z piętnastu, które są już aktualnie u nas dostępne) to na pewno krok do przodu :)

H.P. Lovecraft - Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści. Mam w planach nadrabianie klasyki grozy (nie tak dawno na blogu zawitał Edgar Allan Poe), więc opowiadania Lovecrafta świetnie się w te zamiary wpisują.

🎄

Dajcie znać, czy coś z tego stosiku czytaliście. A może i u Was pod choinką znalazły się jakieś książkowe prezenty? :)


Zobacz również

12 komentarze

  1. Super, że Twoje książkowe prezenty okazały się trafione. Pięknie prezentuje się ten stosik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mikołaj idealnie trafił, ale wiadomo - on zna się na prezentach :)

      Usuń
  2. Stosik prezentuje się naprawdę ładnie. Ja aktualnie nie kupuję już papierowych, tylko inwestuję w e - booki lub w podręczniki :-) . Serdecznie pozdrawiam, dziękując za odwiedziny u mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w biblioteczce jeszcze odrobina miejsca jest, więc wygrywają papierowe :) Ale e-booki to super wygodne rozwiązanie.

      Usuń
  3. Super prezenty - Lovecrafta bym Ci podkradła. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zachwycam się wydaniem i mam nadzieję, że treść będzie co najmniej tak dobra :)

      Usuń
  4. "Hachiko. Pies, który czekał": chętnie bym przeczytała. Znam film "Mój przyjaciel Hachiko" (2009), bardzo wzruszająca, piękna opowieść.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam książkę Życie za wszelką cenę i gorąco ją polecam. Ja od Mikołaja dostałam Złoty płatek śniegu Krystyna Mirek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo sobie obiecuję po książce Lisy Genovy, bo pozostałe jej powieści były bardzo przejmujące. Cieszę się, że ją polecasz.

      Złoty płatek śniegu kojarzę z okładki i kilku pozytywnych opinii :)

      Usuń
  6. WooooW! No Mikołaj zna się na rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie :) podejrzewam, że ma czytelniczą duszę!

      Usuń

Zapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy