Ksawery De Montepin - Kwiaciarka (cz. 2)



Ksawery De MontepinKwiaciarka (cz. 2), Damidos, 2012, 573 strony.

Po lekturze pierwszej części „Kwiaciarki” twierdziłam, że chociaż jako całość powieść prezentowała się barwnie, a bohaterowie zostali sprawnie sportretowani, to jednak do poznania ich dalszych losów nie ciągnie mnie jakoś specjalnie. I rzeczywiście minęło trochę czasu zanim zdecydowałam się powrócić do XIX-wiecznego Paryża ukazanego przez Ksawerego De Montepina, ale nie żałuję, że wreszcie się na to zdecydowałam.

Obawiałam się, że po takim czasie nie będę pamiętała szczegółów fabuły niezbędnych do swobodnego poruszania się po stworzonej przez pisarza historii. Ku mojemu zdziwieniu, mimo że poprzednia część nie wywarła na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia, to zupełnie nie miałam problemu na przykład z imionami poszczególnych postaci, a po niespełna trzydziestu-czterdziestu stronach wszystkie elementy opowieści odkryte we wcześniejszym tomie wskoczyły na swoje miejsce. Widać sprawdza się czasem twierdzenie mojej nauczycielki matematyki z czasów liceum, że wystarczy otworzyć w głowie odpowiednią szufladę, by wrócić pamięcią do potrzebnych informacji. Dzięki temu moja przygoda z „Kwiaciarką” mogła potoczyć się dalej.

Czytaj dalej

Ksawery De Montepin - Kwiaciarka



Ksawery De Montepin, Kwiaciarka, Damidos, 2012, 370 stron.


Zapowiedź tego, czego możemy spodziewać się po „Kwiaciarce” pojawia się w opisie na okładce – zbrodnia, namiętność i pieniądze – to elementy wokół, których orbituje cała historia. Brzmi obiecująco, prawda? Dodajmy do tego fascynujące realia XIX-wiecznego Paryża i możemy spodziewać się  lektury przynajmniej ciekawej, a może nawet wciągającej i zaskakującej. Czy tak było rzeczywiście? 

Marcela de Lagarde przywykła dostawać to, czego chce – niezależnie od ceny i tego, co musi zrobić by osiągnąć swój cel. Bezwzględna, pragnąca pieniędzy i wygód, niewierna kobieta otrzymuje od swojego męża list z ostrzeżeniem – do tej pory zaślepiony, teraz dostrzegł, że hrabina przez lata go oszukiwała, a dodatkowo skrywała tajemnice odpowiedzialności za dzieciobójstwo. Mężczyzna stawia jej ultimatum – albo żona zakończy swoje życie, albo hańba ujrzy światło dzienne. Marcela nie przywykła do podporządkowywania się komukolwiek, dlatego znajduje inne wyjście dzięki któremu mąż nigdy i nikomu nie powie o błędach jej przeszłości.

Czytaj dalej

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy