Tess Gerritsen – Kształt nocy


Tess Gerritsen, Kształt nocy [The Shape of Night], tłum. Jerzy Żebrowski, Albatros, 2019, 352 strony.

Mam wobec książki „Kształt nocy” dosyć letnie odczucia. Tess Gerritsen poznałam przy okazji lektury trzech pierwszych tomów serii thrillerów medycznych z Jane Rizzoli i Maurą Isles w rolach głównych i jej pióro przypadło mi do gustu. Sama nie wiem czemu przez kilka lat nie sięgnęłam po kolejne części, ale teraz myślę, że warto by było to zmienić – chociażby po to, żeby przypomnieć sobie, że autorkę stać zdecydowanie na więcej, niż pokazała to w swojej najnowszej powieści.

Czytaj dalej

Tess Gerritsen - Grzesznik


Autorka: Tess Gerritsen
Tytuł: Grzesznik
Tytuł oryginału: The Sinner
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2004
Liczba stron: 320

Za murami klasztoru, który wydawał się miejscem nietykalnym i odgrodzonym od zła (i fizycznie i duchowo), dochodzi do zbrodni – brutalnie napadnięte zostają dwie zakonnice. Młodsza ginie, starsza walczy o życie w szpitalu. Komu mogło zależeć, by uciszyć je na zawsze? Sprawa robi się jeszcze dziwniejsza, gdy na jaw wychodzi, że zamordowana siostra Camille niedawno urodziła dziecko, a nikt nie zdawał sobie sprawy z faktu, że była w ciąży. W mieście dochodzi też do innego zabójstwa – przypadkiem (swoją drogą nie przemawiają do mnie takie zbiegi okoliczności) znalezione zostaje ciało kobiety, której ktoś po zabiciu odciął ręce i nogi, zdarł skórę z twarzy i zostawił na pastwę szczurów.

Oko w oko z makabrycznymi i często trudnymi do wyjaśnienia wydarzeniami, staje detektyw Jane Rizzoli, a jeszcze głębiej w oczy śmierci zaglądać będzie patolog sądowy Maura Isles. Pamiętam jak przy okazji „Skalpela” zastanawiałam się czy skupienie na stanowczej Jane wystarczy, by utrzymać uwagę czytelnika – wydawało mi się, że poznałam ją już na tyle dobrze, że trudno będzie o zaskoczenie. W „Grzeszniku” zobaczymy jednak rysy na zbroi niezwyciężonej pani detektyw, ale w istocie to nie ona będzie grała pierwsze skrzypce. Cieszę się, że Tess Gerritsen tym razem pozwoliła mi znacznie lepiej poznać Maurę – wcześniej niewiele na jej temat mogłam powiedzieć, a teraz już wiem, że to bohaterka zdecydowanie wzbudzająca sympatię. Poza nią samą, stosunkowo dokładnie przyglądamy się jej pracy, a ta chociaż niewątpliwie trudna, to jednak daje poczucie, że i zmarłym poświęca się uwagę na którą zasługują.

Czytaj dalej

Tess Gerritsen - Skalpel



Autorka: Tess Gerritsen
Tytuł: Skalpel
Tytuł oryginału: The Apprentice
Tłumaczenie: Zygmunt Halka
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2003
Liczba stron: 350

Boston nie po raz pierwszy i na pewno nie ostatni jawi się czytelnikowi jako siedlisko psychotycznych morderców, którzy niczym wprawni łowcy polują, najczęściej nocami, na swoje ofiary. W mieście zaczyna grasować brutalny zabójca, a na jego celowniku znajdują się małżeńskie pary. Rany, które zadaje są nie tylko ściśle zaplanowaną fizyczną torturą, ale i psychologiczną grą dopracowaną w najdrobniejszych szczegółach. W morzu bólu i krwi pojawia się element, który dodatkowo wprowadzi zamęt w szeregach bostońskiej policji badającej sprawę – z pietyzmem złożona nocna koszula przypomni morderstwa sprzed roku, których dokonywał Warren Hoyt zwany Chirurgiem. Tyle tylko, że odsiaduje on dożywocie w więzieniu i nie ma wpływu na to, co dzieje się w Bostonie. Ale czy na pewno?

W centrum wszystkich wydarzeń po raz kolejny stanie Jane Rizzoli. Kobieta będzie musiała zmierzyć się nie tylko z trudnościami w schwytaniu mordercy, ale i wspomnieniami traumatycznych przeżyć, które pozostawiły w niej trwały ślad, choć gdyby ją o to zapytać - nigdy by się do tego nie przyznała. Już w pierwszej części serii – „Chirurgu” – czytelnik mógł się przekonać, że bycie jedyną kobietą w bostońskim wydziale policji nie jest łatwe. Rizzoli ciągle musi udowadniać, że ma w sobie siłę i nic nie jest w stanie jej złamać. Swoją wartość widzi w okazywanej na zewnątrz profesjonalnej postawie i braku słabości. Nieważne jak wiele ją to kosztuje.

Czytaj dalej

Tess Gerritsen - Chirurg


Autorka: Tess Gerritsen
Tytuł: Chirurg
Tytuł oryginału: The Surgeon
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2002
Liczba stron: 336

Ostatni raz z typowym thrillerem medycznym miałam do czynienia jakiś czas temu, przy okazji lektury książki Robina Cooka „Marker”. Od tamtej pory nie sięgałam po tego typu pozycje, chociaż ich klimat dosyć dobrze wpisuje się w mój gust czytelniczy. Jak zawsze mnóstwo było innych tytułów do przeczytania i dopiero dzięki Tess Gerritsen udało mi się wrócić na medyczne ścieżki, gdzie skalpel może komuś uratować życie, ale równie dobrze sprawdza się jako narzędzie zbrodni. Było to również moje pierwsze spotkanie z tą autorką i nie ukrywam, że liczyłam na lekturę, która będzie trzymała w napięciu i zaostrzy mój apetyt na kolejne tytuły. Już teraz zdradzę Wam, że na pewno sięgnę po inne książki pisarki, bo chociaż „Chirurg” nie jest thrillerem doskonałym, to jednak dostarczył mi wystarczającej dawki adrenaliny bym miała ochotę na więcej.

W Bostonie pojawia się seryjny morderca, który szybko zyskuje przydomek Chirurg. Jego modus operandi opiera się bowiem na wycinaniu porwanym kobietom macicy i podcinaniu gardła. A wszystko to z precyzją (nie)godną kogoś, kto bardzo dobrze zna się na kwestiach medycznych. Rozwiązaniem sprawy zajmują się ludzie z Wydziału Zabójstw, a pierwszą linię frontu w walce z brutalnym mordercą stanowią detektyw Thomas Moore oraz Jane Rizzoli. Szybko okazuje się, że sprawca zna niepublikowane nigdzie szczegóły dotyczące zbrodni, które miały miejsce dwa lata temu i działa w ten sam sposób. Tamten zabójca został jednak zastrzelony przez Catherine Cordell, która miała być jego kolejną ofiarą.  Kobieta, co ciekawe, mieszka obecnie w Bostonie i wokół niej zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Jaki związek ma z aktualnymi morderstwami? Jak zabójca wybiera swoje ofiary i ile jeszcze razy Chirurg zamieni czyjąś noc w makabryczne piekło?

Czytaj dalej

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy