Ksawery De Montepin - Kwiaciarka



Ksawery De Montepin, Kwiaciarka, Damidos, 2012, 370 stron.


Zapowiedź tego, czego możemy spodziewać się po „Kwiaciarce” pojawia się w opisie na okładce – zbrodnia, namiętność i pieniądze – to elementy wokół, których orbituje cała historia. Brzmi obiecująco, prawda? Dodajmy do tego fascynujące realia XIX-wiecznego Paryża i możemy spodziewać się  lektury przynajmniej ciekawej, a może nawet wciągającej i zaskakującej. Czy tak było rzeczywiście? 

Marcela de Lagarde przywykła dostawać to, czego chce – niezależnie od ceny i tego, co musi zrobić by osiągnąć swój cel. Bezwzględna, pragnąca pieniędzy i wygód, niewierna kobieta otrzymuje od swojego męża list z ostrzeżeniem – do tej pory zaślepiony, teraz dostrzegł, że hrabina przez lata go oszukiwała, a dodatkowo skrywała tajemnice odpowiedzialności za dzieciobójstwo. Mężczyzna stawia jej ultimatum – albo żona zakończy swoje życie, albo hańba ujrzy światło dzienne. Marcela nie przywykła do podporządkowywania się komukolwiek, dlatego znajduje inne wyjście dzięki któremu mąż nigdy i nikomu nie powie o błędach jej przeszłości.

Czytaj dalej

Jeffrey Archer - Za grzechy ojca

Jeffrey Archer, Za grzechy ojca, tłum.  Danuta Sękalska, Wiesław Mleczko, Rebis, 2012, 376 stron.

 Proste rozwiązania są najlepsze” – czy aby na pewno? W rzeczywistości to, co wydaje się w danej sytuacji najbardziej korzystne, zwykle pociąga za sobą szereg nieoczekiwanych konsekwencji. W życiu nie ma bowiem prostych rozwiązań, a niezwykle dotkliwie przekonał się o tym bohater książki Jeffrey’a Archera „Za grzechy ojca”. Harry Clifton, bo o nim mowa, korzysta z okazji, która pozornie rozwiązuje wszystkie jego problemy – zamienia się tożsamością z Tomem Bradshawem, towarzyszem ze statku Devonian. Wszystko układa się po jego myśli do chwili, w której ledwo uchodzi z życiem z morskiej katastrofy, a na lądzie zostaje aresztowany i oskarżony o zabójstwo, którego nie popełnił. Dlaczego wówczas nie wyjawia swojej prawdziwej tożsamości, oczyszczając się w ten sposób z zarzutów?

Pojawia się bowiem adwokat Sefton Jelks, który składa mu pozornie korzystną propozycję –  Harry będzie nadal utrzymywał, że jest Tomem Bradshawem , oskarżenie o morderstwo ze względu na poszlakowy charakter zostanie oddalone, ale przyzna się do dezercji za co otrzyma wyrok 6 miesięcy. Dodatkowo jego matka Maisie otrzyma sporą sumę pieniędzy, a jako Harry Clifton będzie uznawany za zmarłego, co z kolei pozwoli mu chronić kobietę, którą kocha. Pierwsze rysa na tym idealnym planie pojawia się gdy w trakcie kilkuminutowej rozprawy sędzia nieoczekiwanie skazuje Harrego alias Toma aż na 6 lat więzienia.

Czytaj dalej

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy