Krótkie podsumowanie sierpnia

1.09.2025



W sierpniu szukałam letniej energii do działania, ale przyznaję, że szło mi to raczej opornie. Za to w przypadku książek miałam szczęście trafić w większości na ciekawe tytuły, w tym jeden, który na pewno znajdzie się w topce roku ♥

W sierpniu przeczytałam 5 książek:

📖 Daphne du Maurier - Niebieskie soczewki
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍

📖 Tom Hindle - Morderstwo nad jeziorem Garda
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍

📖 Khaled Hosseini - I góry odpowiedziały echem
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍

📖 Khaled Hosseini - Tysiąc wspaniałych słońc
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍

📖 Holly Ringland - Siedem skór Esther Wilding
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍


Klikając w wybrany tytuł przeniesiecie się do mojej opinii o nim.

~~*~~
Książki przeczytane w ramach współpracy reklamowej z wydawnictwami Albatros, Czarna Owca i Marginesy ♥



A pozaksiążkowo koniec sierpnia przywitałam w Katowicach - byłam na festiwalu „Zorza”. Wracałam do domu totalnie niewyspana i zmęczona, ale z poczuciem, że takie wyjazdy to nie tylko świetna rozrywka, ale też idealny sposób na oderwanie się od codzienności :)



Zobacz również

15 komentarze

  1. Życzę by wrzesień był przyjemny. Ja zaraz zaczynam długi urlop i mam nadzieję, że dużo poczytam ;) np. najnowszą Alice Feeney ;)
    W sierpniu przeczytałam zaledwie 6 książek, ale w tym jednego grubaska (640 stron) "Zaledwie moment" - świetna obyczajówka! I jedną kiepską, przy której się męczyłam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najnowszą Alice Feeney też mam w planach :) Może nie już teraz, ale na liście jest :) Sprawdzę też chętnie "Zaledwie moment" skoro polecasz :)

      U mnie do urlopu jeszcze trochę - tym razem wakacjuję dopiero w październiku. Tobie życzę mega udanego wypoczynku ♥

      Usuń
    2. Dziękuję! A od książki "Ostatnio widziane" trzymaj się z daleka ;) opinia pojawiła się jako oficjalna recenzja na LC, więc przeczytasz dlaczego ;)

      Usuń
  2. Ja wychodzę z założenia, że nieważne ile się czyta, ale liczy się jakość książek, więc jeśli te były dla Ciebie satysfakcjonujące kochana, to miesiąc był udany❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie to samo, chociaż nie obraziłabym się na nieco więcej czasu na czytanie ♥

      Usuń
  3. Sierpień tego roku mnie też nie dodawał energii. Jesień przed nami, będzie czytane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocyk, herbatka i książka - już mam przed oczami ten obrazek ♥

      Usuń
  4. "Niebieskie soczewki" mnie zainteresowały. Zaczytanego września!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie również! ♥ Niebieskie soczewki mają kilka b. dobrych opowiadań :)

      Usuń
  5. Mam w planach i już na półce książkę "Siedem skór Esther Wilding", więc cieszę się, że tak dobrze ją oceniłaś. Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam niestety nic z Twoich propozycji, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie widać, że mimo opornej energii do działania sierpień okazał się bardzo owocny pod względem lektur. Widać też, że trafiłaś na naprawdę różnorodne tytuły – od klasyki Du Maurier, przez trzymające w napięciu kryminały Hindle’a, po poruszające powieści Hosseiniego. Szczególnie ciekawie prezentuje się Twoja ocena „Siedmiu skór Esther Wilding”, najwyraźniej zrobiła spore wrażenie.

    Dobrze też, że wspomniałaś o festiwalu w Katowicach – pokazuje to, że sierpień nie był tylko czasem lektury, ale też aktywnego oderwania się od codzienności. Takie połączenie refleksji, książek i doświadczeń poza domem daje pełniejszy obraz miesiąca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. „Siedem skór Esther Wilding” to piękna powieść, polecam z całego serca ♥

      Usuń

Zapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy